Przejdź do treściPrzejdź do stopki strony
Strona główna Sztuka Magnificat. Ludowy kalendarz maryjny w Polsce

Magnificat. Ludowy kalendarz maryjny w Polsce

Magdalena Miszewska 22 grudnia 2017
Magnificat. Ludowy kalendarz maryjny w Polsce

Matki Boskiej Gromnicznej, Jagodnej, Siewnej… Świąt związanych z Marią z Nazaretu jest w ludowym kalendarzu kilkadziesiąt. Odpowiadające im wizerunki prezentuje Państwowe Muzeum Etnograficzne.

Na nową wystawę czasową w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie składają się ludowe rzeźby Maryjek z kolekcji Elżbiety Zajdel. Kolekcji, która rozpoczęła się bardzo niewinnie – od starej ludowej rzeźby znalezionej na targu staroci. Niedługo potem dołączyła do niej kolejna, która miała być częścią odtwarzanej kapliczki. Teraz pani Elżbieta ma takich Maryjek około 500. A za każdą z nich kryje się nie tylko historia danego przedstawienia Matki Boskiej, ale też rzeźbiarza, który je wykonał.

Wystawa „Magnificat” jest wyjątkowa również ze względu na swoją formę. Rzeźby układają się w ludowy kalendarz maryjny. Nie są też eksponowane w oddzielnej sali. Można je podziwiać w otoczeniu przedmiotów codziennego użytku, narzędzi i wyrobów rzemieślniczych z XIX i XX wieku, które składają się na stałą ekspozycję „Porządek rzeczy. Magazyn Piotra B. Szackiego”.

Wystawę „Magnificat. Ludowy kalendarz maryjny w Polsce” można oglądać w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie do 1 kwietnia 2018 roku.

Zapraszamy do wysłuchania naszej rozmowy z właścicielką kolekcji, Elżbietą Zajdel oraz kuratorem wystawy, Pawłem Matwiejczukiem.

Audycje Kulturalne są projektem realizowanym przez Narodowe Centrum Kultury.

Inne odcinki z tej kategorii

Irena Huml. Ikona mody i kolorowy ptak

Irena Huml. Ikona mody i kolorowy ptak

Była nie tylko wybitną i zasłużoną badaczką i historyczką sztuki, ale także miłośniczką kolorów, wzorów i ponadczasowego piękna. Najnowsza wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu przybliża postać Ireny Huml i zaprasza do odwiedzenia jej garderoby. Irena Huml (1928-2015) była wybitną polską historyczką i krytyczką sztuki. Jej obszarami zainteresowań… Czytaj dalej

Magdalena Abakanowicz. Prolog

Magdalena Abakanowicz. Prolog

W przestrzeni Kordegardy do 30 marca można oglądać wystawę, która przywołuje wystawienniczy debiut Magdaleny Abakanowicz. Po 65 latach, w tym samym miejscu, w dużym stopniu udało się odtworzyć wystawę z 1960 roku. W Audycjach Kulturalnych o początkach drogi twórczej Magdaleny Abakanowicz opowiada Marta Kowalewska – współkuratorka wystawy,… Czytaj dalej

Gry świateł i kolorów. Historia pierwszej polskiej firmy tworzącej witraże

Gry świateł i kolorów. Historia pierwszej polskiej firmy tworzącej witraże

Dla Krakowskiego Zakładu Witrażów S.G. Żeleński tworzyli wybitni rzemieślnicy oraz projektanci, m.in. Stanisław Wyspiański czy Józef Mehoffer. Prace firmy, o której opowiada wystawa w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, oglądać można w wielu zakątkach kraju – przez lata zamawianie realizacji właśnie u Żeleńskiego było wręcz patriotycznym obowiązkiem. Wystawa pt. „Światłem Malowanie. Witraże… Czytaj dalej

Teresa Wilbik i Janusz Stanny w królestwie ilustracji

Teresa Wilbik i Janusz Stanny w królestwie ilustracji

Książka napisana przez córkę artystów przybliża życie i twórczość słynnych polskich ilustratorów, których prace znają całe pokolenia czytelników. Przypomina, że przygotowywali także poruszające i nagradzane na świecie plakaty i należeli do barwnego artystycznego świata PRL. Janusz Stanny i Teresa Wilbik przez całe życie związani byli z Warszawą. Dzielili… Czytaj dalej

Podwójna jednorodność. Władysław Strzemiński

Podwójna jednorodność. Władysław Strzemiński

Prace jednego z najważniejszych europejskich awangardzistów można do 2 lutego oglądać w warszawskiej Kordegardzie. W przestrzeni galerii znalazły się 24 prace Władysława Strzemińskiego, pozwalające prześledzić jego artystyczną drogę. To rysunki, litografie oraz obrazy ze zbiorów instytucjonalnych i prywatnych. W Audycjach Kulturalnych o życiorysie i sztuce Strzemińskiego opowiada… Czytaj dalej

PRZY OKAZJI. Nieznane fotografie Romualda Broniarka

PRZY OKAZJI. Nieznane fotografie Romualda Broniarka

Przez 35 lat etatowo przygotowywał zdjęcia do propagandowego tygodnika „Przyjaźń”, przez co jego twórczość popadła w zapomnienie. Zostawił po sobie kilkadziesiąt tysięcy klisz i zdjęć, które udowadniają, że poza zleconymi pracami, z dużą wrażliwością obserwował rzeczywistość wokół siebie. Jego prace przypomina stołeczny Dom Spotkań z Historią. Romuald Broniarek… Czytaj dalej